Dodatkowe opłaty za nieuzasadnione korzystanie z opieki zdrowotnej w Niemczech!

„Pickel am Po” mogą być obciążeniem Związek lekarzy dziecięcych żąda opłaty za przypadki zgłaszane w nagłych wypadkach, które nie wymagają interwencji medycznej.

W Niemczech panuje poważny brak lekarzy pediatrów. Prezes związku lekarzy dziecięcych, Thomas Fischbach, uważa teraz, że rodzice powinni ponosić większą odpowiedzialność. W przypadkach, które nie wymagają interwencji medycznej, ale które jednak trafiają do lekarza, uważa on za uzasadnione wprowadzenie opłaty.

Z powodu ograniczonych zasobów w opiece medycznej w nagłych wypadkach, prezes Berufsverband der Kinder- und Jugendärzte (Związku Lekarzy Dziecięcych i Młodzieżowych), Thomas Fischbach, domaga się wprowadzenia współuczestnictwa rodziców w niektórych przypadkach. Powiedział on dla gazety „Neue Osnabrücker Zeitung”: „Opieka medyczna w nagłych wypadkach powinna być skoncentrowana na prawdziwych nagłych wypadkach, a nie na „pryszczach na pupie” dzieci, o które rodzice nie mają czasu w ciągu tygodnia, a następnie zgłaszają je na dyżurze w weekend.” Fischbach uważa, że wprowadzenie opłaty od ubezpieczonych w takich przypadkach byłoby całkowicie uzasadnione.

Od 2024 roku obowiązkowe e-recepty – jakie są jeszcze problemy? Ograniczone zasoby są regularnie wykorzystywane przez przypadki, które nie wymagają pilnej interwencji medycznej. Dodał: „W przypadku prawdziwych nagłych wypadków koszty mogą zostać zrefundowane, co można by łatwo zrealizować z niewielkim wysiłkiem”.

Propozycja spotyka się jednak z dezaprobatą ze strony Deutsche Krankenhausgesellschaft (DKG – Niemieckiego Związku Szpitali). „Nie potrzebujemy ciągle nowych propozycji, które stawiają barierę finansową przed skorzystaniem z opieki medycznej w nagłych wypadkach” – oświadczył szef DKG, Gerald Gaß. W jego opinii, konieczne jest wprowadzenie funkcjonującego doradztwa i kierowania pacjentów, aby odróżnić prawdziwe nagłe wypadki od drobnych chorób. Gaß skrytykował również długie oczekiwania na wizyty u lekarzy praktykujących, które skłaniają wielu rodziców do korzystania z usług placówek opieki medycznej w nagłych wypadkach.

Fischbach ostatnio popierał również zniesienie konieczności wystawiania zaświadczeń o chorobie dla dzieci. Jego zdaniem, rodzice są w stanie sami radzić sobie z niewielkimi schorzeniami swoich dzieci i powinni zgłaszać chorobę dziecka swojemu pracodawcy tak samo, jak własną chorobę. Dotyczy to również zaświadczeń szkolnych dla chorych dzieci przed feriami.

W związku z brakiem lekarzy, także w dziedzinie pediatrii i medycyny młodzieżowej, Fischbach ostrzega, że opieka medyczna może ulec pogorszeniu. „W Niemczech panuje pilny brak lekarzy pediatrów i młodzieżowych, a sytuacja ta ciągle się pogarsza” – oświadczył prezes związku. Wiele praktyk ma problemy z znalezieniem następców. Średnia wieku lekarzy dziecięcych i młodzieżowych wynosi 57 lat, a jedna czwarta z nich przejdzie na emeryturę w ciągu najbliższych pięciu lat.

Źródło: ntv.de, mba/dpa/AFP